Literatura

"Moja kochana Mama" (wiersz)

Róża

Jestem jedenastoletnią poetką....I śpiewam wspaniale ale nie mam gdzie tego pokazać

Moja mama jest kochana,
Robi mi śniadanie z rana,
Kiedy zechce mnie ukocha,
A ja nie raz strzelę focha.
Czeszę mnie kiedy chcę,
A jak brzuszek boli mnie,
To kropelki daje mi,
Do brzuszeczka hihihi.
Kocham ją,
Ona mnie,
Chociaż nieraz wścieka się.

Kocham ją,
Ona mnie,
I kochamy bardzo się...

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
p 18 marca 2009, 13:05
Chryste..
Róża 18 marca 2009, 13:08
Co Chryste?
Jacek
Jacek 18 marca 2009, 13:24
Vaka spoko : ) Ma 11 lat:D Ja kiedyś napisałem takie cuś i nawet jakieś miejsce tym zająłem w konkursie szkolnym:D

Moja mama jest jak dama
Jest i piękna i kochana
Jest jak słońce jest jak burza
Lecz czasami też mnie wkurza
Męczy mnie z tym "ó" zamkniętym i z "rz" walniętym
Dosyć mam tej ortografii
Wolę iść do kolegi na karty

ładne????:D

Różyczko, dobrze że w takim wieku już bierzesz się za pisanie. Nie przejmuj się krytyką, bo na takową będziesz napotykać. Pisz sobie póki co w taki sposób. Jest to bardzo dobry sposób na wydobycie z Ciebie za lat kilka ciekawej świata poetki. Czytaj dużo wierszy, i nie wierszy też. Pani w szkole pewnie daje Wam do czytania Brzechwę, Tuwima i innych. Czytaj to, a z czasem weź się za troszeczkę ambitniejszą literaturę, nie umniejszając oczywiście Brzechwie i Tuwimowi : ) Jestem dumny, że tak młodzi obywatele już piszą : ) Ten tekst jest bardzo radosny i Twojej mamie na pewno bardzo się spodoba. Myślę, że zrobiłaś jej wielką przyjemność tym wierszykiem. Jest on jednak bardzo słaby, ale to dopiero początki, na razie raczkujesz jako poetka. Przyjmuj krytykę i staraj się ją wykorzystywać w kolejnych tekstach. : ) Czekamy na kolejne teksty : )
p 18 marca 2009, 13:28
posłuchaj dziecko drogie..tym,że się na mnie mścisz dając mi "fatalny" za wiersze jakoś mnie specjalnie nie rusza więc możesz sobie darować. nie podoba mi się to co napisałaś,jest banalne i po prostu beznadziejne i niestety nawet jakbym chciała a nie chce to nic na to nie poradzę a jeżeli stawiasz już jakąkolwiek ocenę to z miłą chęcią wysłucham dlaczego tak myślisz. Takie podśpiewki jakie tutaj pokazałaś możesz sobie pisać w pamiętnikach i nikt nie będzie miał ci tego za złe a wręcz przeciwnie wszyscy będą szczęśliwi. Bardzo mi przykro,ale stawianiem FATALNYCH bez wytłumaczenia niczego tu nie wskórasz.


Do brzuszeczka hihihi.


co to w ogóle jest? ja nie mam nic przeciwko temu,że kochasz swoją mamę to nawet zdrowy objaw,ale może lepiej będzie jak pójdziesz pobawić się do piaskownicy,bo tutaj niestety nie ma miejsca na takie rzeczy,a może dzięki Bogu.
nied
nied 18 marca 2009, 13:45
Niezłe jaja :D
p 18 marca 2009, 13:46
nie lubie... o jak tego nie lubie...
estel
estel 18 marca 2009, 14:02
11... no to całe życie przed Tobą, zapoznaj się z instytucją zwaną biblioteka, nie patrz krzywo na książki i się rozwijaj. Ten wierszyk daj mamusi, jestem pewna, że to jedyna osoba, która go doceni.
annabell123
annabell123 19 marca 2009, 13:47
hihihi...liczy się gest...dla mamy..
przysłano: 18 marca 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca