Przecież to tylko umowa

Paweł Lewandowski

płynie rozżalony wiatr

nie przyniesie zmian

tylko delikatnie kusi

przyglądając się uważnie

 

nie walczę jak dawniej

wyprostowuję jedynie kości

i leniwie przykładam opatrunek

na ropiejący wrzód głupoty

 

do prawidłowych kierunków

zwracam się wyłącznie dla zabawy

chyba ze względu na

renegocjację umowy

 

które w większości

podpisywane są pod presją

albo zwyczajnie na pokaz

nie przydadzą się teraz

miejsca których nie ma

 

poczynią szkody

niepotrzebnie wciskając się

w szczelinę pomiędzy

rozsądkiem a realną oceną

sytuacji

 

 

 

Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski
Wiersz · 20 marca 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Mam wątpliwości co do użycia kursywy w trzeciej. Czy nie lepiej byłoby tak zamotać prawidła, ażeby ją jakoś obejść?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Paweł Lewandowski
    zawsze jak użyję kursywy to komuś się nie podoba, w tym przypadku nie zmienię bo ma dla mnie większe przesłanie.

    · Zgłoś · 15 lat
  • ew
    Przystanęłam zaciekawiona przy drugiej strofie - rozleniwienie zamiast walki- to bardzo fajnie pomyślane. Popraw tylko literówkę w szóstym wersie.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Racja racją - najgorzej nie jest.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Michał Domagalski
    Czy w dobrym kierunku? Nie mam pojęcia. Ale ten konkretny tekst - jak to określił Pan A. - nie najgorszy.

    · Zgłoś · 15 lat
Usunięto 1 komentarz