nagle (wiersz)
nitjer
całą czterdziestkę rozbójników położyła
obok siebie
nieprzypadkowo
czterdziestostopniowa gorączka
wyglądają jak rozstrzelani serią
niepowodzeń
czyjaś zaradność
jęczy
(wpadła w pułapkę cudzej)
diabeł już podaje swój ogon
po nim najłatwiej
wrócić na bezpieczne drzewo
w okolicy jednak wszystkie
powalone
efekt placebo
zamienił się w efekt domina
dobry
2 głosy
przysłano:
21 marca 2009
(historia)
przysłał
nitjer –
21 marca 2009, 19:14
autoryzował
Marcin Sierszyński –
24 marca 2009, 20:41
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"całą czterdziestkę rozbójników położyła
obok siebie
nieprzypadkowo"
"wyglądają jak rozstrzelani serią
niepowodzeń "
pozdrawiam i powodzenia życzę:)
Krysiu ;) Nie zjeżę się, że tylko tak średnio na jeża Ci przypadł. Coś tam ze Tobą z tego tekstu chodzi co budzi odrobinę nadziei, że kiedyś całkiem się do niego przekonasz ;) Powodzenia wzajemnie Ci życzę i również pozdrawiam :)