z roku pańskiego

Bukowski W.

do powiedzenia w spazmach

trzy krzyże i ciało

 

kiedy przystępuje

to jest poemat

w aksjomatach wiary

 

instynkty wiosenne

zawsze te pierwsze

 

wszystkie nasze święta

celebrują przegraną

w nich mgła do kostek

sztuczne refleksje

 

odległość to

wyciągniecie ręki

i rzut kamieniem

 

mierzę jeszcze w my

ten podział niepewny

ale nie ma nas

w Sevres pod Paryżem

 

jak dzisiaj

z całą pewnością

Bukowski W.
Bukowski W.
Wiersz · 22 marca 2009
anonim