słodko-kwaśna piosenka o panu

Grzesiek z nick-ąd


wstaję o świcie bo w niedzielę
trzeba ci oddać to co twoje
a potem wracam do pościeli
że też ja boga się nie boję
Baczyński czeka w ubikacji
kiedy mnie życie znów rozstroi
pewnie opowie coś o stacjach
bardziej krzyżowych niż te moje

ref.:
to zwykły starszy pan co na klarnecie grał
dwie stare pieśni
po dłoniach pięknych dam spływała nieraz łza
gdy on je pieścił

dziś rozhulany wiatr wygonił z budy psa
i smutne wieści
bo miły starszy pan zwykłemu życiu skradł
zbyt wiele treści

proza zaczyna się wiadomo
poezja za to tuż po setce
i tak po prawdzie nic nikomu
czy trochę mniej czy dużo więcej
wypijam tyle więc o ile
słowami tego nie wypłacę
i chociaż czasem wiem że żyję
to cała reszta jest już kacem

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 23 marca 2009
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    można czytać bez refrenu jako wiersz na cztery strofy:)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    za pierwszą strofę mega ukłon!

    · Zgłoś · 15 lat
  • Michał Domagalski
    No, pierwsza się bardzo udała.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    Tak...pierwsza świetna. Tylko *też powinno być. Potem gorzej. Za bardzo ustrzeliłeś mnie w pierwszej,a potem już trudno było utrzymać taki wysoki poziom. Zakończenie o kacu mi się podoba. analogii się doszukałem to "Trenu Fortynbrassa" z tą resztą...Jednak całość jest ok : )nawet mimo zniżki.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    a mnie osobiście druga bardziej się podoba... ale co ja tam się znam:D:D:D

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    A mnie tam, proszę Pana, całość się podoba. Z refrenem.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Jak zwykle. : )

    · Zgłoś · 15 lat
  • ew
    naiwnie jak na piosenkę przystało, lekkie w czytaniu jak przystało na pisanie muzyczne, poezji mniej niż w innych Twoich, ale ładnie, zwiewnie lekko i nie brak kilku głębszych myśli.

    · Zgłoś · 15 lat