O przeszłości (wiersz)
Maria Margaryna
Przeszłość ma niebieską pelerynę.
Rozsiadła się w salonie. Wypraszasz- nie wyjdzie.
Czasem ma przy sobie butelkę szampana.
Czasem tępe sztućce.
Chowa twarz nieraz w dłoniach.
Nieraz transparenty sporządza.
Bywa, że ktoś okazuje się kimś.
Bywa, że tym drugim.
Nie wyklucza nieporozumień.
Niekoniecznie wyjaśnia cierpienia.
Najczęściej nawet nie jest jednoznaczna.
A jednak ośmiela,
nadaje,
oswaja.
dobry
3 głosy
przysłano:
25 marca 2009
(historia)
przysłał
Maria Margaryna –
25 marca 2009, 07:21
autoryzował
Michał Domagalski –
28 marca 2009, 13:29
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
np
Nie wyklucza nieporozumień
Niekoniecznie wyjaśniając cierpienia.
wywaliłbym też "wypraszasz"-samo nie wyjdzie jest git:)
a treścią się zgadzam w zupełności...
Postuluję też jeden raz, dla - nieraz.
Chowa twarz nieraz w dłoniach.
sporządza transparenty.
Przypomina mi pewną dobrą, starą szkołę poetów.