w podziemiach wieży babel
śmierdzi kocią szczyną
przynajmniej nie ma myszy
tylko szczury wielkie jak koty
dziewczynki w diakrytycznych ubrankach
mają szybko do biblioteki
tłumaczą sobie zadane lektury
dostając jednocześnie okresu
patrzą jak się kochają
zanim zdążysz spuścić oczy
zrozumiesz że język
przekracza granice
patologia mowy
lingwistyka
stosowana
patolo
nF
nF
Wiersz
·
27 marca 2009
-
Grzesiek z nick-ąd
diaktryczne-to z uwielbienia do cudaczenia? wybija z rytmu,łamie język i stanowczo nie pasi do reszty
·
Zgłoś
·
15 lat
-
nF
"DiaKRYTYczne". Jeśli łamie jezyk, to dobrze, właśnie o to chodzi.
·
Zgłoś
·
15 lat
-
Jacek
'szybko do bibioteki'- szybko? I masz tu literówkę.
·
Zgłoś
·
15 lat
-
nF
Dzięki za literówkę. "Jednocześnie" nie jest zbędne,
·
Zgłoś
·
15 lat
-
Marcin Sierszyński
Owszem, jednocześnie nie jest zbędne, jest tutaj słowem-kluczem. Coś mi się wydaje, że wiersz mający na zadaniu sprowokować, trochę kuleje.
·
Zgłoś
·
15 lat
-
Jarosław Jabrzemski
Diakrytycznych ubrankach = patologia mowy lingwistyka stosowana
·
Zgłoś
·
15 lat
Usunięto 1 komentarz"dostając jednocześnie okresu"- zbędne 'jednocześnie'
świetna ostatnia.
Podoba mi się przesłanie.
Mi się obraz Warszawy klaruje
Popraw błędy, to dostaniesz bedebe: )
Czy ładnie tak równać?
Języka nie łamie, ale konwencję nadwyręża; knajacką.
Serdecznie pozdrawiam.