patrzyliśmy w górę
szukając sprawcy całego
zamieszania jakim jest świat
choć nie zawsze musiał
być w formie
budowano cywilizacje
a na ich barkach cnoty
tylko jeden odważył się przemówić
opłaciło się
później wystarczył już
człowiek z podwójną aureolą
szkoda jedynie że ukrzyżowano
najważniejsze z nauk
wszystko polityka
odwieczne narzędzie do budowy
naturalnych podziałów
mimo że część
z czyszącymi właściwościami ognia
i rozświetlaniem półksiężyca
jakoś nie przekonuje
dziwi tylko słuszność
że się nie obejdziemy
bo trzeba zapewniać
że to projekt mojego architekta
a twój zwyczajnie spisał
co na to racja
zmęczona staniem pośrodku
niedowidzi już i ledwo się porusza
czy nie lepiej sprawić aby odmłodniała
i popraw pośrodku
I wiesz co? Myślenie w wierszu widzę, i widzę, że pracujesz. I dlategóż jestem za.
najważniejsze z nauk gdy odszedł"- bez 'gdy odszedł', ale motyw mi się podoba
"bo to wszystko polityka"- bez 'bo to' bym dał
To tak na szybciutko....
Jest myśl w tym wierszu. Wyrabiasz powolutku swój styl i to się chwali, widać że szukasz. Jeszcze nie do końca panujesz na słowami i ich nadmiarem, który się pojawia, ale generalnie jestem za.