oszalały

Grzesiek z nick-ąd

popatrzcie państwo na wariata
jaki potrafi być normalny
tylko mu trochę mało świata
i mało słów niepoczytalnych

jak miłość kiedy nienazwana
kwitnie by zwiędnąć pod wersami
jak pies co zagryzł swego pana
bo ten go zdradzał z papugami

a potem łeb ukrywa w łapach
i łzy ogryza aż do kości
popatrzcie państwo na wariata
ile w szaleństwie jest radości

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 29 marca 2009
anonim
  • Justyna D. Barańska
    i tu mnie masz :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • estel
    I mnie też tu masz.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    O częstochowskich rymów potęgo!

    · Zgłoś · 15 lat
  • joan
    hehehe :) dobre

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Śmiechowo-życiowe

    · Zgłoś · 15 lat
  • ew
    popatrzcie? ja mam dość patrzenia, zwolnij mnie z niego :)

    mądre to, i choć częstochową zalatywać bardziej nie może, to prawda płynąca z wersów i moc i ironia, której użyłeś każe przymknąć oko na rymy

    · Zgłoś · 15 lat
  • Latte
    Częstochowa jest po drodze .... do....:)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jarosław Jabrzemski
    Przyjemnie jest czytać teksty z kamuflażem; miło cieszyć się lekkością pisania, sięgnąć do podtekstów i wyłowić ogromny potencjał intelektualny autora.
    Serdecznie pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat