intymnie (wiersz)
modliszqa
zaczęło się normalnie od słowa do słowa
na pozór banalna polaków rozmowa
potem ośmielony język z wolna ruszył
penetrować głębiej zakamarki duszy
i wniknął i dotknął i zagrał na strunie
co dawno zamilkła sądząc że nie umie
dobry
3 głosy
przysłano:
30 marca 2009
(historia)
przysłał
modliszqa –
30 marca 2009, 14:29
autoryzował
Marcin Sierszyński –
2 kwietnia 2009, 15:38
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
moze wroce do pierwotnego zapisu ;>
[chociaż zazwyczaj jestem na formą potrafi niż umie;)]