zaczęło się normalnie od słowa do słowa
na pozór banalna polaków rozmowa
potem ośmielony język z wolna ruszył
penetrować głębiej zakamarki duszy
i wniknął i dotknął i zagrał na strunie
co dawno zamilkła sądząc że nie umie
intymnie
modliszqa
modliszqa
Wiersz
·
30 marca 2009
moze wroce do pierwotnego zapisu ;>
[chociaż zazwyczaj jestem na formą potrafi niż umie;)]