od świętny

Grzesiek z nick-ąd

nie chce mi się już  pieprzyć

na tyle nie mam siły

w sprawie utyłych wieprzy

rzeczy się zaogniły


że dzień że noc że darmo

przynosi nam rozstanie

życie jest jak to wiadro

z którego rozlej panie


pozwól malować jaja

baranka postołować

bo takie obyczaje

jak bardzo mokra głowa


Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 11 kwietnia 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    No,wiadomo.Tak czy inaczej - dla nas - pierwsza zwrotka :wyśmienita

    .Całość SPOKO.Ale wywrota takiej noty nie przewiduje;)

    Znowu się pośpieszyłem z "kulkami", powinno być:wartościowy.Pozdro! Ps.Tak właśnie bywa...

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    ja nie bardzo czaję co znaczy spoko...
    ale cos czuję że z czytaniem to sie pospieszyliście obywatelu:)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jarosław Jabrzemski
    I zabawny i smutny i semantycznie świeży.

    · Zgłoś · 15 lat
  • modliszqa
    mnie sie podoba :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • estel
    "życie jest jak to wiadro" - Grześ, coś dziurawy ten wers. Ale tylko on i tylko w moim odbiorze. Reszta świętna.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    zapomniałem dodać że wiadro ocynkowane ,przeznaczone do znoszenia wody,narażone na śniedzenie i w dalszym procesie postępu-rdzewienie:)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    W takim kontekście to wiadro jest zacniejsze. ; )

    · Zgłoś · 15 lat
Usunięto 1 komentarz