od świętny (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
nie chce mi się już pieprzyć
na tyle nie mam siły
w sprawie utyłych wieprzy
rzeczy się zaogniły
że dzień że noc że darmo
przynosi nam rozstanie
życie jest jak to wiadro
z którego rozlej panie
pozwól malować jaja
baranka postołować
bo takie obyczaje
jak bardzo mokra głowa
dobry
7 głosów
Usunięto 1 komentarz
przysłano:
11 kwietnia 2009
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
11 kwietnia 2009, 01:01
autoryzował
Marcin Sierszyński –
14 kwietnia 2009, 09:17
przysłał
nied –
25 kwietnia 2009, 09:13
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
.Całość SPOKO.Ale wywrota takiej noty nie przewiduje;)
Znowu się pośpieszyłem z "kulkami", powinno być:wartościowy.Pozdro! Ps.Tak właśnie bywa...
ale cos czuję że z czytaniem to sie pospieszyliście obywatelu:)