Wrócić

Pan S


Czasem wracam
I nie potrafię mówić
Skrywam głowę za sztuczną zasłoną
Z prawdą bawiąc się
W niby chowanego

Czasem wracam
Choć nie widzę celu
Błądzę drogami szukając tej dobrej
Gdzie kawałki chleba rozrzucone
Miały być moim drogowskazem

Chciałbym czasem wrócić nie wiedząc
Coś sprawdzić
Choć to pewnie niemożliwe
Kopnąć kamień który rzuciliśmy razem

Może spadnie trochę bliżej

 

Pan S
Pan S
Wiersz · 21 kwietnia 2009
anonim
  • p
    "Z prawdą bawiąc się
    W niby chowanego"

    w niby chowanego czy niby w chowanego?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Pan S
    "W niby chowanego". Zastanawiałem się nad myślnikiem, ale... zostawiłem.

    Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 15 lat
  • p
    pytam, bo zdarzają się pomyłki a w tym przypadku zamiana kolejności całkowicie zmieniałaby sens :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Pan S
    wiem o tym :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • estel
    Wrócić w tytule, wrócić powtarzalne. Każdy wers to niemal strzał, razem budują coś tam, ale nie jest to trwałe, nie czuję rzeczywistej chęci powrotu.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Kamień kamieniem. Pełen przeżyć - a więc ciężkich z racji bytu kamienia. W wierszu tym dzieje się poza strefą materialną, jednak przy jej użyciu.

    · Zgłoś · 15 lat