Nie Wierzę W Nic

rossi

 

Świt-obudził mnie poranny szept
Twych słów-jak zawsze tak samo jest niestety tu
Wyszedłem na ulicę-szare powietrze przytłoczyło mnie
Znów widzę bezsens-tego wszystkiego naokoło mnie
Jak dzikie zwierze-szukam ucieczki w światłocień
Złodziej zabierze-moje marzenia na lepszy dzień
Ref:
Nie wierzę w nic!
To mój sposób na życie
To mój sposób na życie
To mój sposób na życie

Zmierzch-tak szybko przychodzi po ciężkim dniu
Wiesz-sam nie dam rady przeciwstawić się złu
Tak w każdą noc,ciężko zasypiam,wspomnienia są
To dla mnie cios,że spotkał mnie ten bezbarwny los
I czuję złość-kiedy wszyscy odchodzą,przekupieni są
Ref:
Nie wierzę w nic!
To mój sposób na życie
To mój sposób na życie
To mój sposób na życie
Nie wierzę w to
Że wygra zło
Że wygra zło
Nie wierzę w nic!
Nie będzie szczęścia i nic mnie nie łudzi
I nie wierzę w tych...w tych wszystkich ludzi
Nie wierzę w nic!
Nie daję już rady lecz nie zniosę zdrady
I nie ważne są nasze ziemskie sprawy
Nie wierzę w nic!
To mój sposób na życie
To mój sposób na życie
To mój sposób na życie

Świat-cały jest w gruzach,tonie we łzach
Strach-jest nim codzienność,zapisana jest w nas

rossi
rossi
Wiersz · 23 kwietnia 2009
anonim