oś czasu (wiersz)

Poradziłaś sobie wyśmienicie. Cudnie z tą babiną. Czarodziejsko.

Dziękuję Johannes :)

No Gosiu:) Szarak i babina to ozdoby tego wiersza, wyznaczające poprzeczkę reszcie teksu. Reszta, jak to reszta, podołała:) Tekst wyśmienity. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Prowadzi się po bożemu :) Musi być, cholerka, na prawdę dobry, bo nawet znienawidzony przeze mnie nawias nie razi. Ten klimat się udziela, a to ogromny plus. Od samego początku, wzmagasz ciekawość czytelnika. Zatopiłem się w nim i jestem zdecydowanie zadowolony. Na pierwszą bezdyskusyjnie:)

Bardzo, barzdo, bardzo. Ale ja bym to "od" pochyliła, miast dając w nawias, choć to tylko kwestia zapisu.

Więc powtórzę — bardzo, bardzo, bardzo.

Dziękuję. :)

zadziwionym co mozna stworzyć z trzech takich oklepańców:)
gratuluję:)

Dzięki Papi, Grzesiek :)

Wyważona konstrukcja i wyczucie słowa.
Wiosna jeszcze typowa.
Sercem i duszą wychynęłaś ponad standardowe poziomy.

Dziękuję Jarku.

Pozdrawiam

fajnie z Babiną - podoba mi się. pozdrawiam ;)