los

modliszqa

wyciągasz  kolejną nitkę
prujesz wszystko
co tak starannie pozszywałam

nie mam odwagi jej przeciąć
z obawy że tym co zostanie
nie zaceruję nowych dziur
modliszqa
modliszqa
Wiersz · 29 kwietnia 2009
anonim
  • modliszqa
    kurczę, a ikony mi nie chce dodać ;(

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jarosław Jabrzemski
    Prujący się nie pruje; jeżeli, to jest rozpruwany.
    Proszę o zaniechanie prucia.
    Nie oceniam tekstów dedykowanych.
    W rozpruciu pozdrawiam najserdeczniej.
    Z podziękowaniem (za dedykację, nie za prucie) całuję dłoń prującą.

    · Zgłoś · 15 lat
  • modliszqa
    wolałabym szyjącą :D

    · Zgłoś · 15 lat
  • M.
    Nooo... Ja nie wiem co ja mam o tym sądzić. Chyba banalny, ale mam wrażenie, że nie widzę jakiegoś kontekstu. ;)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    no cóż zabiera jej kolejno klocki,bardzo świadomie wiąże ją ze sobątym sposobem,ona ogałacana , też świadoma,tyle że się boi prerwać ową inwazyjność bo się może okazać że nie ma z czego budować nie tylko nowego palacu ale i nawet małego domku...
    tak sobie pomyślałem co nie jest dla mnie znamienne:D

    · Zgłoś · 15 lat
  • modliszqa

    · Zgłoś · 15 lat
  • Michał Domagalski
    Taki nowy los modliszki. A tak poważnie: mam wrażenie, że tekst jest bardzo miałki. Nic w nim co by mogło mnie przekonać. Może to... inni docenią.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Myślę, że nie jest najgorszy.

    · Zgłoś · 15 lat