Przez szybę spalin zapach znów przebił się
Autobus,ludzie,tłok,liści szmer
Nie chce mi się wstać i zacząć nowy dzień
Puste śmiechy studentów oblewają park
Dym z papierosa porwał ranny wiatr
I jeszcze do końca nie obudziłem się
Pustoszeją ulice,nadciąga deszcz
Bez miłości znowu kolejny mój dzień
Zamykam oczy lecz nie ma już w nich łez
Nie mam dokąd wracać,w domu pusto jest
Wiem,że już nigdy nie spotkamy się
Już wszędzie deszczowo zrobiło się
Szarej ulicy słychać smutny śpiew
Ktoś przeszedł z parasolem,ktoś inny bez
Nie zawsze przewidzisz kiedy spadnie deszcz
szukanie rymów na siłę nie sprzyja płynności tekstu.... to tylko dobra rada i możesz jej posłuchać lub nie:
wszystkie rymy prawie do siebie przystają a wiec któż zapamięta taki tekst? lub wiersz.... w sumie nie znam się na tekstach piosenekwięc nie bierz tego do siebie
ale poezja to żadna:((
wybaczenia ludeczkowie,wybaczenia...
jednak zwróciłem także na rymy:
jest-się-szmer-dzień
park-wiatr-się-deszcz
dzień-łez-jest-się
się-śpiew-bez-deszcz
się x 4
jest x 2
dzień x 2
deszcz x 2
czy to celowy zbieg?
Przyślę niedługo tym razem wiersz a nie piosenkę,może to będzie Ci bardziej odpowiadać.
pozdro;)
Rymy słabe, a treść... naiwna(?) - nie wiem, czy to dobre słowo.