gorzkim posmakiem w ustach
chociaż z radości zakręciło się w głowie
byłeś mi
upadkiem Ikara bo głupiec
miał małe skrzydła i bez spadochronu
podniecał chwilę
obecną przy zachodzie miałeś
na własność chociaż ona
niepewnie trzymała za rękę
jak dwa splecione chwasty
układające się między drogami
do modlitwy o zachowanie
ciszej pytam
o live span nieznaną
wiatr wzniósł nienawiść do wolności
słonecznie rozkwita czereśnia i maj
ostrzega o upadku
upadek Ikara
Carolineee_15
Oceń ten tekst
Ocena czytelników:
Niczego sobie+
5 głosów
Carolineee_15
Wiersz
·
3 maja 2009
wzniosła nienawiść do wolności
słonecznie rozkwita czereśnia i maj
ostrzega o upadku
I to chyba straszne.
Ale jest dobrze.
:)