trafiać w nieskończoność

Kasia Czyżewska



Nasionko, które zasadziłeś zimą
bardzo po woli, od wewnątrz
tworzy coś,
jakby garb.
Nie modlę się, ale czekam.

więc ludzie już wiedzą,
ale są tu mili, bardzo mili
i bardzo ostrożni.
jeszcze nie zabierają głosu
ale już zbierają kamienie

- zbudujemy ci mały ogród
mówią
bardzo spokojnie
mówię
- gdybyś mógł już wrócić z tej wojny

zza życia nasz ogryzek świata
Anna -
patronka wdów i żeglarzy
daje znaki
każe nam się wycofać

nie chcę się tu zaczynać

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 7 głosów
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska
Wiersz · 7 maja 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "... nie modlę się , ale czekam. "--Trafia w mą stronę celnie.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Mmm, podoba się. Tylko tyle na razie mogę powiedzieć.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Kasia     Czyżewska
    ...to już jest uporządkowane. z pełną konsekwencją rozpadu. ale bardzo się cieszę, że zwróciłaś na to uwagę. znaczy, że można jednak podjąć na tej płaszczyźnie grę z czytelnikiem.
    Cieszę się, że coś się w sumie podoba Oranżado.Jaqint - mnie też uderza nieskończoność i to jest istotnie problem; )

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • estel
    Uporządkowałabyś to. Konsekwencji w pisaniu wielką literą!
    "jeszcze nie zabierają głosu
    ale już zbierają kamienie" - mądre, mądre.
    Generalnie tak, jestem zadowolona. Poczułam się, jakbym miała kamyk w ręku i posłała go w przestrzeń.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Kasia     Czyżewska
    chciałabym jeszcze te dwa kolorki :)

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    mi się w sumie tylko to podoba:

    "- zbudujemy ci mały ogród
    mówią
    bardzo spokojnie
    mówię
    - gdybyś mógł już wrócić z tej wojny"

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Kronik portowe stanęły mi przed oczami. Wiersz zgrabny, a jedyne co mnie uderza, to 'nieskończoność' w tytule (ale to jakoby mój problem :)

    · Zgłoś · 15 lat temu