Przeprowadzka

Kefas

Tu na Ziemi nie mam miejsca
wyprowadzam się do Nieba
nie zabieram nic ze sobą
tam niczego nie potrzeba

Tu zostawiam wszystkie pudła
róbcie z nimi co tam chcecie
to co mam wystarczy mi
resztę sobie wziąć możecie

Na tarasie nieba siedzę
na puchowym taborecie
nic mnie teraz nie obchodzi
już nie myślę o tym świecie

Zostawiłem na tej kuli
myśli wszystkie, sprawy ciężkie
mieć pod czapką głowę pustą
to uczucie jest nieziemskie

Kefas
Kefas
Wiersz · 7 maja 2009
anonim
  • Justyna D. Barańska
    sama nie wiem, z jednej strony odnoszę wrażenie, że to miało być takie lekkie potraktowanie tematu, nawet z dozą kpiny, z drugiej jednak wychodzi naiwność. może to po prostu fiasku w zmierzeniu się z punktem docelowym.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    I rymy częstochowskie psują cały zamysł. Mylę się?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kefas
    Może i tak, to miał być tekst piosenki więc, chciałem żeby był rytmiczny. No niestety, poetą nie jestem.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    No to jak na piosenkę jest chyba nieźle, jeszcze tylko podkład i wrzucić na "Muzykę". : )

    · Zgłoś · 15 lat
  • estel
    Na przyśpiewkę jak znalazł. Na poezję - za mało.

    · Zgłoś · 15 lat
Usunięto 1 komentarz