Tu na Ziemi nie mam miejsca
wyprowadzam się do Nieba
nie zabieram nic ze sobą
tam niczego nie potrzeba
Tu zostawiam wszystkie pudła
róbcie z nimi co tam chcecie
to co mam wystarczy mi
resztę sobie wziąć możecie
Na tarasie nieba siedzę
na puchowym taborecie
nic mnie teraz nie obchodzi
już nie myślę o tym świecie
Zostawiłem na tej kuli
myśli wszystkie, sprawy ciężkie
mieć pod czapką głowę pustą
to uczucie jest nieziemskie
Przeprowadzka
Kefas
Kefas
Wiersz
·
7 maja 2009
-
Justyna D. Barańskasama nie wiem, z jednej strony odnoszę wrażenie, że to miało być takie lekkie potraktowanie tematu, nawet z dozą kpiny, z drugiej jednak wychodzi naiwność. może to po prostu fiasku w zmierzeniu się z punktem docelowym.
-
Marcin SierszyńskiI rymy częstochowskie psują cały zamysł. Mylę się?
-
KefasMoże i tak, to miał być tekst piosenki więc, chciałem żeby był rytmiczny. No niestety, poetą nie jestem.
-
Marcin SierszyńskiNo to jak na piosenkę jest chyba nieźle, jeszcze tylko podkład i wrzucić na "Muzykę". : )
-
estelNa przyśpiewkę jak znalazł. Na poezję - za mało.