moja własna ojczysta

upsK


poranek z twojego okna wygląda

jakby mu ktoś zamknął drzwi przed nosem
a chodnik
jakby mu ktoś nasrał

przez ciebie pięć złotych w kieszeni bilet 
na Witosa gdzie są kobiety a gdzie
nie ma
zasad 

taksówek też
upsK
upsK
Wiersz · 11 maja 2009
anonim