Lula Baj

M.

Cokolwiek wyśni, nie będzie należeć do niej,
gdy szeptem poproszą o zbawienie w modlitwie
do Luli Baj z kwitnącym snem włożonym w dłonie.

A wyśni, że Plejady wzejdą spokojnie,
Femme Fatale złagodnieje po skończonej bitwie;
cokolwiek wyśni, nie będzie należeć do niej.

Wzmogą się oczekujących matek pieśni dostojne,
zapamiętale zaklinające duszę, co się wyrwie
do Luli Baj z kwitnącym snem włożonym w dłonie.

Wędrowcy dostrzegą ją na nieboskłonie,
spojrzeniem pustym ich zachęci, bo wie:
cokolwiek wyśni, nie będzie należeć do niej,

póki więc rzeczywistość horyzontu nie dotknie,
wyruszą za zmierzchem w nieznanej gonitwie
do Luli Baj z kwitnącym snem włożonym w dłonie.

Będą ją wspominać w porannym szronie,
dopóki wschodząca nad Etną Wenus nie powie:
cokolwiek wyśni, nie będzie należeć do niej —
do Luli Baj z kwitnącym snem włożonym w dłonie.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 3 głosy
M.
M.
Wiersz · 12 maja 2009
anonim
  • estel
    Znam już ją z każdej strony. Nie wiś no tu dziewczę już dłużej.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Jacek
    No
    Są perełki:

    "póki więc rzeczywistość horyzontu nie dotknie,
    wyruszą za zmierzchem w nieznanej gonitwie"

    "Cokolwiek wyśni, nie będzie należeć do niej,"

    Szczególnie te.

    Mi tylko te rymy średniawo. One są poprawne bardzo. Jednak, popracowałbym na pewnymi powiązaniami między nimi. Tu wydają mi się suche strasznie. Niemniej vilanella bardzo dobra. Pokonałaś formę, a nawet więcej. Wprawnie posłużyłaś się interpunkcją, znaczeniami wyrazów w celu stworzenia systemu wersyfikacyjnego. Widać, że się starałaś.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • modliszqa
    ładnie :)

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • M.
    Dziękuję za te ciepłe słowa, naprawdę! :)

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ty już nie kombinuj. Zawsze coś może być lepsze. Może być i gorsze. Na pomysł wpadłaś Ty, w danym momencie, odzwierciedlając coś bardzo istotnego - siebie. Więc pisz. Ja rozumiem ten ochronny bufor słów, ale Tobie on zupełnie zbyteczny. Masz ciekawe pomysły, niezły warsztat jak na swój wiek. Po prostu pisz, a na pewno będzie lepiej. Ja trzymam kciuki i zawsze chętnie zajrzę, nawet jeśli nie skomentuję.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • M.
    Dziękuję za wszystkie komentarze! :)

    Johannes, bo ja cały czas uważam, że to mogłoby być lepsze i gdyby kto inny wpadł na ten pomysł wykorzystałby go lepiej.
    Grześku, dziękuję przebardzo za ten komplement; a naprawdę myślałam, że nieznana gonitwa jest grafomańska (tak to jest jak się pisze pod rymy).

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    No i po co marudziła? :) Uroczo Ci wyszło.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Grzesiek z nick-ąd
    póki więc rzeczywistość horyzontu nie dotknie,
    wyruszą za zmierzchem w nieznanej gonitwie

    chylę czoła pod tym dwuwersem:)

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Latte
    poetyckie, delikatne dziewczęce ... bardzo dobre.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    ładny ten kwitnący sen włożony w dłonie, taki bardzo poetycki :)

    · Zgłoś · 15 lat temu