i zostanie by wiosny wyczyniać
a jaszczurce spod drogich kamieni
będę szeptał Salve Regina
wiatr odmłodzi się o kilka liter
by nie huczeć nie trzeszczeć lecz śpiewać
bez zapyta jaśminu z zachwytem
jak tam pański zapach się miewa
maj przeskoczy zielenią za wrzesień
w listopadzie pomacha ogonem
wtedy jeleń wykrzyczy na lesie
pochwalony bądź pochwalony
zima będzie bo jak to bez zimy
białe kartki niezbędne w zeszycie
kiedyś wszyscy tu piękniej wrócimy
tylko trzeba przeczekać to życie
królową witać można nie tylko na cmentarzu
a jeszcze inni mawiają srający kot na puszczy...
"uwierzyć w wodzę
we własne dłonie"
no ja na Twoi miejscu nie podnosiłbym za głowę słowa