tożsamość

logan

podczas modlitwy wyraźnie wymawiam twoje imię, literuję i proszę.


jesteśmy zamknięci w tym mieście i nieprędko się to zmieni.
nie wiem, czy picie wódki ma sens - twój język przecież
zawsze smakuje tak samo.


powoli składam słowa w kierunku tych ludzi. to nie są moi ludzie.
ani twoi. kolejny raz nie możemy być sobą ? a gdyby tak zatańczyć
jak wtedy na moście, skakać w ubraniach do wody, łamać kości
i spokojnie czekać aż wszystko się zrośnie, poukłada.

logan
logan
Wiersz · 19 maja 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    jej. czysto! bardzo, bardzo czysta. płynnie, rytmicznie, zgrabnie. wiersz ma przestrzeń- oscyluje dookoła niej, sam się układa.

    · Zgłoś · 15 lat
  • M.
    Cholera, znowu mi się podoba. Tym razem jeszcze bardziej, bo z polskim tytułem.
    Świetne jest to powracanie słów i języka, świetne są te nieschematyczne skojarzenia. No i chyba mam słabość do wierszy, które kończą się tak gwałtownie, że chciałoby się czytać dalej. Zwłaszcza jeśli są tak napisane.
    Jakkolwiek, wkradło się trochę nadsłownictwa, chociaż to pewnie moje czepialstwo. Ano i: "kolejny raz nie możemy być sobą ?" — już abstrahując od spacji przed znakiem zapytania: nie podoba mi się brak szyku przestawnego; ja wiem co chciałeś przez to uzyskać, ale jakoś to całkowicie nienaturalnie brzmi.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ja nie umiem oceniać, krytykować, tym bardziej konstruktywnie, z sensem... po prostu podoba mi się. Tylko ten język jakoś tak średnio. Ale ja się nie znam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    jak powiedziała Pies- czysto. jak zwykle wysoko i to zestawienie wódki i smaku języka- przepyszne. pierwszy/a wers/strofa trafia do mnie najbardziej, a trzecia wydała mi się słabsza od pozostałych i za szybko się skończyła. dobry, ale bez dojebunku : P

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    No tak, właściwie co bym nie powiedział w tak lakonicznej formie jaką jest komentarz, nie odda to tego, co czuć podczas czytania.

    · Zgłoś · 15 lat