Spokój

Nunczaku

Spokój - łagodnie mnie otacza
Wstrzykuje w żyłę obojętność
Kojącym szeptem mnie oswaja
Niszczy natrętne wątpliwości


Tak nietypowe oczyszczenie
Zbawieniem dla stroskanej duszy,
Jest to prywatny Armagedon
Zgładza dręczące mnie koszmary.

Nunczaku
Nunczaku
Wiersz · 27 maja 2009
anonim
  • Marcin Sierszyński
    To jest, hmm... szukam odpowiedniego słowa... o, już mam. Banał. Po dwakroć.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    z jednej strony .... zaraz. to trochę nielogiczne. tutatj armagedon, tutaj koszmary, spokój...nie. nie trzyma się.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Też tak uważam. Za blisko krawędzi. Autor spadł.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    no i wiersz również :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Nunczaku
    Dziękuję za słowa krytyki ;)
    Jednak mogłabym co nieco sprostować, a mianowicie, pierwsza zwrotka opisuje spokój który pojawia się gdy sie wyciszam, gdy prowadzę wewnętrzną, szczerą rozmowę z samą sobą, nazywam to nietypowym oczyszczeniem, ponieważ oczyszczam duszę, szczerością, obiektywizmem. Gdy przeprowadzę taką, swoistą wewnętrzną spowiedź , daje mi ona siłe i staje się swego rodzaju armagedonem dla koszmarów, które były moją udręką przed tym.

    Mam nadzieję że w miarę to rozjaśniłam, jeśli nie, trudno.
    Zastanawiam się tylko, jakie błędy robię, oprócz ocierania się o banał.
    Może zbyt wzniosłe słowa, dla mało znaczącego przesłania...
    Proszę o dalsze wskazówki :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Przede wszystkim używasz słów nie z tej epoki. Tzn. łączysz je tak, jakby po 89' nic się w polskiej poezji nie działo. W taki sposób się nie dotrze do czytelnika. Za dużo w pierwszej osobie l.p - co połączone z powyższym 'zarzutem' taranuje tekst. Łatwo wtedy kogoś posądzić o ckliwą, quasi-buntowniczą poezję.

    · Zgłoś · 15 lat