Dojadłem nie zostawiając
ani okruszka
ani kapki w cudzych ustach
ani kapki
w obcych brzuszkach
Oblizujesz się kosztujesz
swym paluszkiem
w talerzyku na stoliku
z tym okruszkiem
pod obruskiem
I tak klęczysz godzinami
na kolankach
od klęczenia obdzieranych
ani kapki
savoire-vivru za uszami
ani kapki
pod spodniami
I tak klęczysz
oblizujesz bo kosztujesz
kosztu-kosztu
w usta nigdy nie całujesz
kapu-kapu
i z wypłatu
na kolankach
od klęczenia obdzieranych- jest dobre. potem autor traci rozpęd.
No zażenowanie oblepia ekran!
i to jest Misiek to!