Na wsi w niedzielę.
Tomasz Wrona
Biegnę, za mną pies.
Miedzą wśród zbóż
Przemieszczam się lotem ptaka
Żyto, len, owies,
Owsiany kurz
Rwie oddech, włosy przeplata.
Szalone w pędzie,
Lepkie ciało
Zatraciło, zapomniało
Co było, będzie,
Że tęskniło.
Jakby się to kiedyś śniło.
Tomasz Wrona
Wiersz
·
22 września 1999
-
:)hehehehe:)))):):):):):::::::::::::::::::...
-
:)hehehehe:)))):):):):):::::::::::::::::::...
-
http://sms.ikp.pl/?spoko moze byc lepiej taki jak nic