Wspomnienie nocy w Gardzienicach
Tomasz Wrona
Jakieś świece tam, w teatrze.
A gdzie teatr ? - W Gardzienicach
W domu służby, po dziedzicach.
Jakieś świece, niech popatrzę,
Przywrę dłonie, przywrę skronie,
Może ujrzę przedstawienie.
Tylko świec tak silne drżenie
Tworzy mary: król na tronie
I bez wiary Żyd-straceniec,
W kołowrocie ognia wieniec,
Toczy koła Żyd wspomnienie.
I jak widać jest natchnieniem
Wiatrak śmierci, dymu, strachu.
Moc pamięci w tym zapachu,
Stanąć krzyżem sam na młynie,
I usłyszeć jak w te drewna
Dusza legła, a bezgniewna
Dłoń ptakiem na klawesynie.
Tomasz Wrona
Wiersz
·
22 września 1999