droga

Anna Nawrocka

droga


motyle z pobocza wypatrują przechodniów
percepcyjnie przecierając oczy
zamglona mozaika obrazów

to z nimi podróżujesz w podbrzuszach
/na stopa/
w kocich łbach kodując melodię
piosenki na długą drogę

maszeruję deformując rzeczywistość
zmieniony tekst kaleczy język
ostrymi krawędziami słów

mieszczę się w horyzontach
rozpinając stożki wygasłych wulkanów
między prawą a lewą dłonią
zachodami powiek szepcząc
ćmom nieśmiałą prośbę
wybrukuj mną drogę

Anna Nawrocka
Anna Nawrocka
Wiersz · 20 czerwca 2009
anonim
  • Justyna D. Barańska
    twoje teksty są ciężkie, wiesz? zwłaszcza, że lubisz wszelkiego rodzaju udziwnienia i trudno mi się na nich skupić między egzaminami, ale ten w porównaniu do tego okropnego fragmentu z richelieu, podoba mi się. zastanowiłabym się jeszcze z motylami w podbrzuszu, może żeby nie od razu to mówić, to w trakcie pomyślałam o dodaniu na końcu "w podbrzuszu", ale w obliczu takiego zakończenia to się w ogóle nie nadaje.

    percepcyjnie przecierając oczy - no do tego bym się przyczepiła, bo to jednak już podchodzi pod kombinowanie. niby ładnie brzmi, ale jednak tu się coś gryzie. czasami prostota jest lepszym wyjściem.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Anna Nawrocka
    motyle mają aparat wzroku dużo gorszy od ludzkiego :) by widzieć więcej muszą przecierać oczy czułkami, a tak przy drodze w kurzu to nawet percepcyjnie - pod warunkiem, ze chcą zrozumieć.
    ciężkie?
    w okolicy Lubania (i mojej) mamy trochę wulkanów i zdarzają się jeszcze drogi brukowane kostką bazaltową, potocznie nazywaną kocimi łbami :) najczęściej można na takie drogi trafić w okolicach stacji kolejowych. w Zgorzelcu pod asfaltem też jest kostka :) i w Görlitz i u mnie w Zawidowie.
    jeżeli staniesz na wzniesieniu w mojej okolicy i rozłożysz ramiona między nimi zamkniesz co najmniej dwa stożki wulkanów, brzmi egzotycznie.
    wyszedł mi lokalnie patriotyczny wiersz...

    brukowanie drogi... bazalt jest trwały, może nie jedzie się nim 160km/h, komfort jazdy też nie jest zachwycający, kołysze i kolebie i działa na dzieci usypiająco, a jednak dziura w takiej nawierzchni bywa rzadkością - można jeździć czołgami, ciężarówkami a on trwa przez dziesięciolecia...
    piękny i gładki asfalt się wykruszy, pod spodem będzie bazalt.

    ja jestem bazaltem :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    tylko wiesz nancy - tekst powinien mówić za siebie, a ty pod swoimi musisz się tłumaczyć przynajmniej dla mnie. odbiorca nie zawsze musi myśleć to samo, co autor, daj mu trochę miejsca na dowolność, zwłaszcza, jeśli wykorzystujesz koloryt lokalny - "musi" być przedstawiony na tyle uniwersalnie, żeby odbiorca mógł wyciągnąć z niego coś swojego.

    fajne są teksty, w których trzeba myśleć, sięgać do słownika, które umożliwiają naukę - tylko musi istnieć możliwość wpadnięcia na rozwiązanie zagadki ;)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Anna Nawrocka
    ileż wierszy nie pojmuję i nie śmiem pytać autora co on tam po czuprynką pomyślał :)
    serio.
    ileż razy zastanawiam się nad tym dlaczego inni pieją z zachwytu, kiedy ja nie bardzo wiem o co chodzi ;)
    serio.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    no właśnie, dlatego moje sieroce "ocenianie" na wywrocie jest bez sensu.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    bardzo mi się podoba, jest czytelny i nic nie zmieniaj.Pozdrawiam serdecznie.

    · Zgłoś · 15 lat