Literatura

świńskie różowe koszulki (wiersz)

borunsky

wszyscy chłopcy jeżdżą na damkach najlepiej jak tylko potrafią.
na jutrze to się nie skończy. tak było i będzie.

w tym całym zamieszaniu, zwracam uwagę na świńskie różowe koszulki
i twarz chłopca którym nigdy nie będę.

budując magię zwrotów, czynów i niespodzianek mimo wielu niepowodzeń,
biorąc pod uwagę wszystkie klęski i żałosne powroty do domu. śmiało można powiedzieć:

wszyscy wrócimy do swoich kobiet. po pijaku, po omacku- na kolanach, normalnie.
kiedyś byłem tym zafascynowany teraz po prostu notuję, wyciągam wnioski.

 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 21 czerwca 2009, 20:03
a te damki miałeś w jeszcze innym wierszu?
borunsky
borunsky 21 czerwca 2009, 20:12
kiedyś użyłem ostatniej strofy w jakimś tam wierszu.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 21 czerwca 2009, 21:28
Kiedyś wiersz już się pojawił na wywrocie. Pamiętam, jakby to było dziś. ;]
borunsky
borunsky 21 czerwca 2009, 21:49
niech sobie tu posiedzi.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 22 czerwca 2009, 15:17
ja lubię już ten tekst i skoro przynajmniej tutaj nie mam wątpliwości, to po co ma wisieć? ;)
borunsky
borunsky 22 czerwca 2009, 17:39
żeby reszta polubiła.
Jarosław Jabrzemski
Jarosław Jabrzemski 28 czerwca 2009, 20:32
Wreszcie coś zatrzymało w gąszczu lichych tekstów.
Warto poprawić interpunkcję - chaotyczną i niekonsekwentną.
Miło było trafić na wiersz.
przysłano: 21 czerwca 2009 (historia)

Inne teksty autora

łoskot
borunsky
machina
jem
bowie
jem

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca