świńskie różowe koszulki

borunsky

wszyscy chłopcy jeżdżą na damkach najlepiej jak tylko potrafią.
na jutrze to się nie skończy. tak było i będzie.

w tym całym zamieszaniu, zwracam uwagę na świńskie różowe koszulki
i twarz chłopca którym nigdy nie będę.

budując magię zwrotów, czynów i niespodzianek mimo wielu niepowodzeń,
biorąc pod uwagę wszystkie klęski i żałosne powroty do domu. śmiało można powiedzieć:

wszyscy wrócimy do swoich kobiet. po pijaku, po omacku- na kolanach, normalnie.
kiedyś byłem tym zafascynowany teraz po prostu notuję, wyciągam wnioski.

 

borunsky
borunsky
Wiersz · 21 czerwca 2009
anonim