po słowie

Grzesiek z nick-ąd

poeta jak to człowiek-słaby
i uczulony na herezje
aż zbzikowały mu się baby
co w poet-klubach rżną poezję

z maluczkich wersów w wielkie słowa
w dumne idee bunt na schemat
z życiem próbując się targować
śmierci wmawiają że jej nie ma

a ja dwie fajki na śniadanie
zapijam kawą nazbyt czarną
poezja mieszka w morskiej pianie
której liryczność jest za darmo

w pierwszych promieniach na ściernisku
w mydlanych bańkach na kałuży
wiersze to nic więc prawie wszystko
jak szelest ciszy tuż po burzy

niech nie zżymają się poeci
na prosty rym i z kalki motyw
pozwólcie kochać moje dzieci
choć dla was to są tylko gnioty

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 13 lipca 2009
anonim
  • tomasz
    podsumowales Grześku nie ma co. wszystko jak dla mnie na poziomie twoim. ma wszytko to co wiersz ciekawy miec powinien. ironia boska ironia

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    no cóż nam tu za asekuracja się pojawiła. ładnie to tak pogrywać z czytelnikiem?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Tommy Gun
    Teraz to ja mogę się czepić, że rym prosty - ale się nie czepię, bo pewnikiem tak miało stać napisane.
    A notabene, to ja przed laty napisałem wiersz satyryczny "Po-słowie" i teraz się zastanawiam, czy go nie wkleić, bo tytuł blisko, a forma i tematyka inne.
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 15 lat