Chciałem żyć w świecie idei
Wyszedłem z mroku
Urodziłem się w świecie IKEI
Chciałem chodzić na wystawne bale
Jak kiedyś moja babcia
A stać mnie tylko na "GALĘ"
Chciałem posłuchać nowego pokolenia muzyki
Kupiłem płytę
A tam odgłosy fabryki
Na krańcu świata szukałem istoty piękności
Dziś mam ją na biurku
W wysokiej rozdzielczości
Po tych wszystkich latach
Cóż mi pozostało ???
Czysty życia smak...
To dziś tak mało !!!
Bo BEZ CUKRU