dwa miasta odległe
nie wystarczy stuły
żeby znów połączyć
usta dłonie dusze
opowiadam poduszce o tobie
a rano pierwszej ujrzanej chmurze
bo wiem że sunie na wschód
gdzie gryziesz owdowiałe palce
a może nie cierpisz tak jak myślę
i wreszcie żyjesz całą sobą
nie dowiem się bo chmura już nie wróci
porwawszy obraz twój za morze
zanim wyschnie nasza przysięga
co się stanie
Wymowne te słowa:
"dwa miasta odległe
nie wystarczy stuły"
Pozdrawiam.