Ciemność...
Rozcięta nożem światła... Powracam
Ja to Zdrada. Zdrada to Nienawiść.
Nienawiść to... koniec...
Twój koniec.
Ale kiedy życie z ciebie uleci, a wszyscy pogrążą się w żałobie i nikt już nie patrzy...
Płomyk... mały ale silny...
To Nadzieja...
Ktoś ją pochwyci, żyć będzie dla niej.
Bo Nadzieja to Miłość, która kiedyś przyjdzie...
To Ty, kiedy jesteś obok, kiedy do mnie mówisz, śmiejesz się, płaczesz...
Taką Nadzieje kocham.
Te wielokropki! Grzesiek z nick-ąd swego czasu uczył mnie, że mam pozwolić Czytelnikowi zadecydować, gdzie ma się zamyślić, przystanąć, nabrać oddechu. Z perspektywy czasu wiem, że to była mądra rada. Warto z niej skorzystać.
Pozdrawiam.