Literatura

„Nadzieja” (wiersz)

Speaker

Chwila...
Ciemność...
Rozcięta nożem światła... Powracam
Ja to Zdrada. Zdrada to Nienawiść.
Nienawiść to... koniec...
Twój koniec.
Ale kiedy życie z ciebie uleci, a wszyscy pogrążą się w żałobie i nikt już nie patrzy...
Płomyk... mały ale silny...
To Nadzieja...
Ktoś ją pochwyci, żyć będzie dla niej.
Bo Nadzieja to Miłość, która kiedyś przyjdzie...
To Ty, kiedy jesteś obok, kiedy do mnie mówisz, śmiejesz się, płaczesz...
Taką Nadzieje kocham.

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Jaqint
Jaqint 18 sierpnia 2009, 20:36
Już się bałem, że jesteś tak stary jak ja. A tak, jest nadzieja na przyszłość. Tajemnica tkwi w przeróżnych poetyckich antologiach. Zakop się w nich, a zobaczysz co kuleje. W każdym razie nie ma co smagać batem. Do lektur marsz! ;)
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 19 sierpnia 2009, 10:55
j/w
Te wielokropki! Grzesiek z nick-ąd swego czasu uczył mnie, że mam pozwolić Czytelnikowi zadecydować, gdzie ma się zamyślić, przystanąć, nabrać oddechu. Z perspektywy czasu wiem, że to była mądra rada. Warto z niej skorzystać.
Pozdrawiam.
Kliner Ka.
Kliner Ka. 22 sierpnia 2009, 15:36
wiersz jest prosty i w tej prostocie wartościowy,choć wiem o co chodzi Jaqintowi.więc powtórzę w swej prostocie wiersz jest wartościowy.
Speaker
Speaker 6 listopada 2009, 20:25
Ufff... balem sie powieszenia przez rozstrzelanie ze strony cztajacych (wybaczcie brak polskich znakow ale moj komp nie ma pojecia o istnieniu takowych) Dzieki za rady i natychmiast biore sie do roboty.
przysłano: 17 sierpnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca