świat jest gotowym produktem
prawdziwa rzeczywistość jest zakryta
świat dotykany,oglądany-to złudzenie
roztapiasz się w pustce
i z niej się wyłaniasz
Jesteśmy jak obłoczki kurzu
niesione podmuchem wiatru nad drogą
wznoszą się,wirują
trwają chwilę i rozsypują się
były niczym i znów stały się niczym
Ciało to pustka i wibracja
utkane z niczego
istnieje w nim coś
co je tka i kształtuje
obdarza świadomością istnienia
i daje nadzieję,że ta świadomość przetrwa
gdy wir się rozpłynie
Rozum za ciasny by pojąć świat
im więcej wiemy,wiemy coraz mniej
Przypadek twego istnienia -to
miejsce ślepego losu
w procesie stworzenia
produkt
ula
ula
Wiersz
·
30 sierpnia 2009
-
Kasia Czyżewskatrochę bardzo komentarz komentatorski. suchy. zapis ciągły, da nam prozę lekko poetycką. rym na końcu osłabia chyba. może interpunkcja/ wersyfikacja?
-
Justyna D. Barańskawg mnie zbyt zbity, porozdzielaj go na strofki. co do interpunkcji, wychodzę z założenia, że albo stosujemy ją poprawnie albo wcale, w drugim przypadku korzystając z siły wersyfikacji chociażby.