Piosenka o legioniście

Marcin Miszczuk

mój biedny mały legionista

obiecał nigdy nie kochać kobiety

gdy ja go tak kochałam

a ja za nim tak szalałam

 

mój biedny mały legionista

gdyby jeszcze przede mną uciekał

a on mnie pielęgnował

on się mną zawsze opiekował

 

mój biedny mały legionisto

nie żal ci opuszczać mego ciepła

ciepła które cię ogrzeje

okryje ochroni przyodzieje

 

nie żal ci odrzucać przyszłości

kończyć dzieje zaczęte przez przodków

a swoje własne zostawiać otwarte

powiedz mój mały co jest tego warte

 

mój biedny mały legionista

wybrał życie kaleki

jak dopływ który nigdy nie znajdzie swej rzeki

jak kwiat który zakwitł na szczycie dalekim

 

i nie przekonasz mnie nigdy

że jesteś mężczyzną

mój biedny mały

nie przytaczaj mi swych racji

nie uwierzę siądź lepiej i pij

a jak nie chcesz mnie kochać

odwróć się i śpij

 

Marcin Miszczuk
Marcin Miszczuk
Wiersz · 30 sierpnia 2009
anonim
  • Kasia     Czyżewska
    witaj,
    temat trudny w trudnej konwencji. trza się mieć na baczności, żeby coś przekonującego napisać. szkielet momentami nie radzi trzeciego i czwartego wersu - są słabsze wg. mnie i nie tłumaczą się prostotą opowieści i dopowiedzenia w konwencji. dla mnie perełką jest odpływ, który nie znajdzie rzeki i kwiat. koniec mnie zupełnie rozbroił. widok ich razem w łóżku - on legionista, co się pogodził i osiadł, a ona zrzędliwa, ale po stronie racji. tylko... On - obiecał nie kochać, ale się opiekował, żeby opuścić jej ciepło, znaczy, chciał odejść a ona go namówiła na pozostanie? wobec tego wybrał życie kalekie - został przy niej, nie zadość czyniąc potrzebie odejścia, czy kalekie bo odszedł? dlaczego odszedł i od której z nich ? od wojny, czy od kobiety? odwrócić się i śpij - w znaczeniu odwróć się od życia/pamięci? wojenko, wojenko mi się przypomina. bogaty wiersz.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ostatnie dwa wersy przedostatniej zwrotki są niezłe

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kuba Nowakowski

    · Zgłoś · 15 lat