przeciwnosci

psycho87

Nie powinnam mówić- jedak mówie
Nie rozumiem, lecz spróbuje
Nie moge spać.
Oddycham, ale jakbym oddychć nie chciała
Kocham, ale jakbym nie kochała
Płacze.
Łzy lecą, ale jakby leciec nie chciały.
Czuje wstręt do samej siebie.
Czuje chęc do kochania lecz tylko Ciebie...
Nie myśle o Tobie...
Lecz zapomniec wcią nie moge.
I nie moge, nie dostane
Puste me serce zostanie

 

psycho87
psycho87
Wiersz · 1 września 2009
anonim
  • Kasia     Czyżewska
    trzy pierwsze z tym podsumowaniem - nie mogę spać - krótkim i znienacka - ciekawie, bo takie zejście od wysokiego do niskiego. dalej się robi tkliwie. zastanawia mnie perspektywa podmiotu... nie chce oddychać ale oddycha...ok. żyje, chociaż ciężko, ale łzy lecą, a jakby nie chciały - znaczy już jest wypłakana czy coś w niej nie chce płakać? - nie żebym próbowała racjonalnie o miłości i coś zrozumieć ale sytuacje zagubienia trzeba by spróbować przedstawić subtelniej. wstręt do samej siebie jakoś mnie tu zaskakuje tak bardzo, że aż nie wiem, co z nim zrobić. mocne to . może zbyt mocne. zbyt dosłowne?później już miłośnie i surrealnie - (chęć z "ć") kochać go, nie myśleć, ale nie zapominać. (ć) i wcią(ż)
    koniec się wyczerpuje niestety i nie zbyt dobrze mu robi to zestawienie dostanę / zostanie.


    (+ wszystkie ę przy czasie teraźniejszym czynności)


    ( i ze swojej strony z serca radzę nie zaczynać tekstu od "nie powinnam" chyba, że to będzie ostra przekora...złośliwość ludzka odpisać ci może...nie powinnaś. ) pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    "jedak mówie" - ??

    w pierwszej osobie czasowniki kończą się "ę", a nie "e"- piszę, robię. to po pierwsze. po drugie: ujęcie tematu nie zaciekawia, jest jak milion innych tekstów z tej działki. słabo.

    · Zgłoś · 15 lat