Pomarzyć

mariol

Niewiele trzeba dla serca przestrzeni

Któro się miota , upada i wzlata

Trzeba mu silnych objęć ramienia

Wspomnień co grzeją jak słoneczne lato

 

Trzeba mu wzruszeń zimną o poranku

Gdy wszystko inne skute omdleniem

Wieczorem ciepłego cos w szklankę

I karmy dobrej jak dobre wspomnienie

 

To jednocześnie i wiele i mało

Chylą się skurczem lękliwe ramiona

By nie żądać zbyt wiele niżby życie dało

Pragnąć bliskości gdym jest oddalona

 

Lecz jak napisał pewien poeta  znany  

Żeby coś się zdarzyło , żeby mogło się zdarzyć

W uwięzi swych lęków niczym kajdany

Wciąż chcę , pragnę i mogę marzyć

mariol
mariol
Wiersz · 4 września 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    się parę omyłek zdarzyło w pisowni,"któro"(?),"zimn... też można zmienić w ostatniej zwrotce,troszkę inaczej ją złożyć...?ale tekst jako całość jest zupełnie ok.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    By nie żądać zbyt wiele niżby życie dało
    Pragnąć bliskości gdym jest oddalona - tu mnie coś nie gra -stylizacja aż za daleko chyba, i koniec lekko się sypie, jak Ka. zauważył. ryt też zgubiłam w drugiej. ale skucie omdleniem bardzo mi się podoba. nigdy nie spotkałam się z takim zestawianiem, a bardzo jest sugestywne. omdlenie czyli brak sił a jednak siłą zatrzymane. no i ta karma, jak wspomnienie. ciepło się zrobiło od niej.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    zacznijmy od tego, że nie lubię niechlujnych tekstów, a za sprawą literówek do takich właśnie ten kwalifikuję. poza tym stylizacja wydaje mi się sztuczna. "serca przestrzeni" - jak dla mnie cały ten wers sprowadza się do tego, że mowa będzie o tej właśnie przestrzeni, a tu podmiotem staje się serce. zbyt trywialny zdaje mi się cały tekst.

    · Zgłoś · 15 lat