bezwietrzność
z drzew pospadały z hukiem
stare wyobrażenia w kaloszach
wiosna niedługo urodzi nowe liście
wzeszła o poranku nadzieja
przeciągając się otarła kurz z powiek
i zjadła ostatki
usiadła w holu na trawie
czekając
marzenia ustawiły się w kolejce
jedno drugiemu depcze
po pięcie
ona wie
że kiedy liście spadną
łzami poproszą ją o wejście
Powiedziała wtedy bardzo mądrze: " Dlaczego niby przeszłe pokolenia mogły korzystać z zasobu tak pięknych słów a my mamy szukać ich odpowiedników? Jeśli przez pewne słowa wyrażasz siebie to nie zamieniaj ich, choćby nie wiem co ! Może i wszystko zostało już napisane przez innych, ale nie przez Ciebie, prawda?" Te słowa są dla mnie pewnego rodzaju mantrą :-)
Dziękuję Ci za komentarz i za chwilę refleksji :-)
,,Jeśli przez pewne słowa wyrażasz siebie to nie zamieniaj ich, choćby nie wiem co !''
:-)))
Pozdrawiam cieplutko.
Buziak.
Rito uśmiecham się do Ciebie i również dziękuję :-) buziaki:-)