łotr grzeje się sam

Kuba Nowakowski

ciepło tych bioder uspokajało krew

ciepło tych bioder darowało grzechy


w spotkaniu z policzkiem

pierwszą kroplą potu

było jak całe życie


ciepło tych bioder adoptowało mnie

bez zbędnych procedur i świadków


noce nie chciały się kończyć

a Bóg mruczał z aprobatą

na widok tej jedności całopalnej


dziś

jest

inaczej






Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 11 września 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "ciepło tych bioder darowało grzechy" - piękny wydźwięk tych słów.
    I "mruczenie Boga" bardzo mi się podoba.

    "ciepło tych bioder uspokajało krew" - no, nie wiem, czy tak może uspokajać, ale rozumiem, że słowo-klucz to "tych"

    Mocna końcówka.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Chciałam tylko dodać, że pięknie uświęciłeś święte.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Rita
    dziś jest inaczej...Zadumałam się nad jednością calopalną.Cały wiersz mi wnika w pamięć.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Tomasz Smogór
    "ciepło tych bioder uspokajało krew"

    też nie wiem czy może tak uspokajać. tym bardziej jak biodra są ciepłe :-))

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kuba Nowakowski
    bo to były biodra, że tak powiem "po fakcie" i już się krew nie miała co burzyć

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    takie biodra

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    a tytuł mocny jak "niekochany chodzi dzwoniąc w kieszeni niepotrzebnym kluczem"

    · Zgłoś · 15 lat
  • punkleks
    parę słów parę daje. Z czajnika!

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    mocno! podoba mi się taki zestaw.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    wyborne, wyborne.

    · Zgłoś · 15 lat
Wszystkie komentarze