w pośpiechu zapinając sny
na ostatni guzik
i otulając mgiełką perfum
nieprzebudzoną szyję
wybiega
nie oglądając się w tył
nie zamykając drzwi
na ulicy
sięga do kieszeni po szminkę
i szybko maluje usta
a włosy czesze jej wiatr
może za następnym zakrętem
ubierze się w uśmiech
:)
Hm, szminka chyba do ust.
może "sięga do kieszeni po szminkę"
Ciekawy. Pozdrawiam.
oglądanie chyba za siebie
nie wiem co z tytułem. że o niej, dowiadujemy się szybko. może tytuł mógłby nam otworzyć jakąś inną perspektywę i dać wiersz jeszcze o czymś? taka obserwacja się urodziła, ale nie wiem czy to nie za mało
sam tekst to mi się z tą swoją zwiewnością podoba, choć wydaje mi się, że w szkolnym podręczniku był podobny, coś o tej zakochanej i sukience... ale nie potrafię sobie przypomnieć.
jestem na tak.