,,Twoje oczy,,
Magia tańca, blask mroku.
Choć znam te oczy od dawna-więcej niż pół roku.
Chwila w tańcu więcej mi pokazała.
W Czasie tańca-słów słowotoku-zobaczyłem siłę spojrzenia, pełnego uroku.
Piękno czarnego tulipanu-jak głębia oceanu.
Ty choć nic nie widzisz.
Nie raz dobrego o nich coś słyszysz.
Uwierz w moje słowa- nie jednego swym wzrokiem jeszcze zawstydzisz.
Jak dobrać słowa, by ich piękno pokazać?
Jak spisać myśli by głębie wyrażać?
Tak ja wole pisać i pisząc z Tobą rozmawiać.
Patrząc w Twe oczy potrafię się zatracać.
Gdy ciało moje z duszą w lud będzie wrzucone.
Przez świat i ludzi porzucone.
Wiary i Miłości pozbawione- spójżę w Twe oczy i płomieniem zapłonę.
Płomień i głębia duszę mą pochłonie.
Dni przestaną być złe, a ciało me zostanie ocalone.
Niech me słowa dotrą do Ciebie i wypełnią Twą głowę.
Jak świat zobaczy to co ja- klękną królowie.
Jak kłamię, niech pochłonie mnie mrok wieczny i zamknie się krata.
Niech dosięgnie mnie ręka kata.
Po śmierci mojej- żadna strata- lecz oczy Twoje to największy cud świata.
Twoje Oczy
Miszczu
Miszczu
Wiersz
·
12 września 2009
sam pomysł tańca słów, w którym oczy mówią coś nowego o człowieku bardzo dla mnie ciekawy - inne podjęcie tematyki opiewania piękna oczu.
ale... dużo ale
wiele, wiele słów. wobec tego, że podmiot sam pyta, jak wyrazić, ma w zasadzie dwie drogi - albo będzie opisywał do bólu, albo szukał nowych, lapidarnych ale może bardziej pojemnych sformułowań.
oraz sam język. z miłości można oszaleć ale trzeba się pilnować.
Czesie?, tulipanu?, zatrącać,spójże,
zapłonięcie płomieniem,
jak w czwartym i trzecim od końca? może kiedy/jeśli?
tulipanu-oceanu -> rym wewnątrz wersowy nie brzmi za dobrze, zwłaszcza, że wcześniej żadnego nie słyszałam.
mi się nie podoba, czytam i czytam, a tekst mi się rozmywa.