chciałbym żebyś nie robiła mnie
kuternogą
bełkot-mówcą spazmowym
świstoelokwentnym wszechwiedzącym
wyziewającym treści grymasu warg
kochanie nie dubluj
twój renesans ogarnął matematykę
a ja choć rachuję słabo znam
ilość twych łez i moich
wymiocin
lekko nie ma każdy
błogosławię i kajam się
przed wyborem że
nie chcesz magików cyfr
ale zobacz
w dzień kobiet nie będę
bo po co i jak
nie pojmiesz
jak zgodzić szarpane chwile
z płynnością zasady
przepraszam-i-nie
bo chciałbym
ja chciałbym
Tommy Gun
Tommy Gun
Wiersz
·
14 września 2009
Dzięki za wyłapanie i wysoką ocenę!
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam serdecznie