* * * (dla M)

Nataniel Berg

 


oglądam drzewo

wtulone w błękit

złocista zieleń rdzawych pni

przytulam chwile

naszych nocy i dni


wciąż mi się śnisz


dotykam traw bez nazwy

z perlistym bagażem rosy

diament bez skazy

smakuję tęsknotę

naszych pragnień twarzy


wciąż mi się marzysz

-------------------------------

280520042023

 

Nataniel Berg
Nataniel Berg
Wiersz · 19 września 2009
anonim
  • tomasz
    yyyyyyyy no nie bardzo

    · Zgłoś · 15 lat
  • Nataniel Berg
    dlaczego?

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "oglądam drzewo
    wtulone w błękit
    złocistą zielenią rdzawych pni
    przytulam chwile
    naszych nocy i dni

    wciąż się śnisz

    dotykam traw bez nazwy
    z perlistym bagażem rosy
    diament bez skazy
    smakuję tęsknotę
    naszych pragnień
    twarzy

    wciąż mi się marzysz"

    Natanielu, tak sobie przeczytałam, a nawet bardziej poziomo w pierwszej strofie.
    "z perlistym rosy bagażem" - niepotrzebna inwersja

    Myślę, że wykorzystując często używane w poezji rekwizyty, trzeba poszukać naprawdę dobrych obrazów, by je tam zamieścić. Lub stworzyć niepowtarzalną atmosferę. Ja widzę emocje i coś, co z pewnością dla peela jest ważne, ale nie czuję się zainteresowana tym wierszem. Niemniej poczekam na Twoje inne teksty, bo wiem, że potrafisz napisać bardzo ciekawie.
    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Nataniel Berg
    Wielkie ogromne dzięki Johannesie. Bardzo cenne wskazówki. Jeśli pozwolisz zastosuję się co do ww inwersji- faktycznie brzmi i wygląda dużo lepiej. Co do "wciąż mi się śnisz" . "Mi zastosowałem dlatego, że ten wers ma współgrać z wersem ostatnim: "wciąż mi się marzysz" , który bez słowa "mi" brzmi trochę nie teges jak dla mnie: "wciąż się marzysz"- brzmi prawie jak wciąż się marzesz :) też ciekawie ale nie o to tu... :)

    Także jeszcze raz dzięki. Naprawdę to doceniam. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    wersy oczywiście odsyłają do siebie przez wyszczególnienie i taką samą konstrukcję, więc nie ma się co obawiać niezrozumienia. robi się mi/mi - dla mnie niepotrzebne, ale jeśli już - daje jakąś stylizację tylko, że tekst się urywa Natanielu - dla mnie jest niedokończony i nie umiem go dokończyć w wyobraźni. to jest impresja z ambicjami do ekspresji - mgliste zarysowanie sytuacji ale opis czynnościowy - oglądam, przytulam, dotykam, smakuję - tak jak zauważyła Johennes, skontrolowany w oparciu o dość oczywiste rekwizyty. ja proszę o kolejny. (nie wiem, czym jest wyświetlający się nad wierszem ciąg znaków )?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    dobre moim zdaniem są wtrącenia: wciąż mi się marzysz/śnisz. jednak w całej reszcie panuje przepych, za dużo wymyślności. a pamiętaj, że ludzka wyobraźnia jest w stanie przyjąć tylko określoną dawkę czyjeś wizji.

    dla mnie tak średnio wyszło, ale na głównej pojawiają się przecież takie teksty.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Nataniel Berg
    to wam jeszcze powiem, że to mój jedyny niepesymistyczny kawałek... :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Nataniel Berg
    Kasiu ciąg znaków usunięty. :) Prawdopodobnie coś się tam dzieje przy wklejaniu... :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • kasandra
    No cóż...Ja już osobiście analizowałam Ci ten tekst-moje zdanie znasz.Utwór jest piękny! Czuć w m zaangażowanie emocjonalne,pięknie wyrażona tęsknota za bliską osobą-ciepłe barwy oddają pełen ciepła i życzliwości stosunek do ,,M" Kontemplacja przyrody widzianej jako łagodnej(,,drzewo wtulone w błękit", ,, złocista zieleń ", ,, rdzawe pnie ") i doskonałej (,, rosa na trawie-diament bez skazy") staje się inspiracją do pełnego nostalgii wspomnienia ukochanej osoby (,, wciąż mi się śnisz" i ,, wciąż mi się marzysz "-wyodrębnione w oddzielnych wersetach ) Śnisz o Niej, marzysz o Niej...Wiersz o ciepłym, pięknym uczuciu...Ale spokojny,bardziej obrazowy,statyczny (nagromadzenie rzeczowników) niż dynamiczny ( widać to w ilości czasowników-niewiele ich-a to one dynamizują-a do tego,mimo że formalnie są w str. czynnej-,, śnisz", ,, marzysz", to jednak znaczeniowo użyte są w str. biernej- to ,, mnie siś śnisz", ,, mnie się marzysz". I tak musi być ! Nie słuchaj tych głupot,które Ci ludzie napisali powyżej ! Intuicyjnie użyłeś takiej formy składni,która nie istnieje,aby lepiej oddać Twój stan ducha,nastrój chwili. Ale trochę zadziwia brak żywszych uczuć, emocji, namiętności... Pewnie są w innym wierszu...Musiałam to wszystko napisać,bo nie mogę znieść myśli,że ludzie kompletnie nie potrafią czytać poezji ! Pozdrawiam ciepło !

    · Zgłoś · 14 lat
  • kasandra
    Acha, jeszcze się podpisze- ,, twoja osobista recenzentka".( Bardzo mi się spodobało to określenie, choć jest nieco zaborcze ! : )

    · Zgłoś · 14 lat
Wszystkie komentarze