pięć etapów umierania

upsK

 I.


na początku zaprzeczanie


w wyobraźni można złączyć ewę z wężem 
jak braci syjamskich można też wywalić jabłka 
adama zwinąć wąż a ewę posunąć do raju

niestety koniec drogi klient różowe firanki
lekka cyrkulacja sekundy wyrażane oddechem 
coraz szybsze 

ale ja nie chcę
nie chcę

chcę

II.

gniew negocjacja depresja


pudelek tej baby ma lepiej przynajmniej sra 
gdzie zapragnie a ona już nie chce być suką 
na smyczy błaga a pięści sprowadzą ją z powrotem

w to samo miejsce

znów jako centrum zainteresowania
pan normalnie jako bóg
abonament na godzinę do śmierci

gdzieś musi być to drzewo ten sznur

III.

na końcu akceptacja


w zoologicznym przed akwarium ewa
czeka rozgląda się 
dopiero na końcu pojawia się wąż

w wyobraźni powiązanie z biblią

tylko tu nie ma jabłka adama jest jakiś białystok 
dzień pod rozkazem jak w horrorze 
kiedy patrzy w lustro to on stoi tuż za nią

zróbmy to bez wyobraźni

IV.

koszmar zacznie się dopiero po przebudzeniu 

upsK
upsK
Wiersz · 19 września 2009
anonim
  • Dominika Ciechanowicz
    ewę posunąć - żeś popłynął:)
    A poważnie - świetny tekst.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    adama zwinąć wąż a ewę posunąć - nie do końca mnie przekonuje ten wąż, bo ewa już jest z nim połączona w pierwszym. ale w kontekście budowy kolejnej działa. szczególnie akceptacja.

    · Zgłoś · 15 lat
  • ula
    popłynął nie popłynął ;świetny tekst

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    dokładnie. świetny.

    · Zgłoś · 14 lat