Życzenie ostatnie (wiersz)
Mariusz
Pokój.
Światło wpada olbrzymim oknem
oświetla twarze
wszystkich
na szafce obok łóżka
stoi
kubek
a rosół z kury z kluskami
w środku
łóżko zwykłe
pościelą białą
usłane
a na nim
przykryty prześcieradłem
Matka.
Trzyma za rękę
leżącego
zdaje się
będzie to robiła
zawsze
dla niej
ciepły
On.
Wiedział
powiedzieć można był
przygotowany
miał
prośbę
błahą niby
zjeść rosół
z kluskami
po raz
ostatni.
niczego sobie+
3 głosy
przysłano:
19 września 2009
(historia)
przysłał
Mariusz –
19 września 2009, 13:40
autoryzował
Justyna D. Barańska –
24 września 2009, 19:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się