Życzenie ostatnie

Mariusz

Pokój.

 

Światło wpada olbrzymim oknem

oświetla twarze

wszystkich

na szafce obok łóżka

stoi

kubek

a rosół z kury z kluskami

w środku

łóżko zwykłe

pościelą białą

usłane

a na nim

przykryty prześcieradłem

 

Matka.

 

Trzyma za rękę

leżącego

zdaje się

będzie to robiła

zawsze

dla niej

ciepły

 

On.

Wiedział

powiedzieć można był

przygotowany

miał

prośbę

błahą niby

zjeść rosół

z kluskami

po raz

ostatni.

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Mariusz
Mariusz
Wiersz · 19 września 2009
anonim
  • ula
    wartościowe nowatorstwo

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Kasia     Czyżewska
    szaleństwo przerzutni. niektóra działają bardzo - oświetla twarze /wszystkich/ na szafce obok łóżka - robi się skojarzenie z galerią zdjęć - i śmierć która tu jest jest na raz wobec żywych i nieobecnych. łóżko robi się w "środku" kubka - bardzo wąski świat + bieda. kubek raczej takie narzędzie niebogatych. nie wiem, czy w części o Matce i na końcu przerzutni nie jest aż nazbyt wiele. i bardzo, bardzo duże z mojej strony ale... bez tego dopowiedzenia ostatni raz na końcu. sytuacja się rozszerzy - ostatnie mas z w tytule. bardzo mnie się podobają te didaskalia -Pokój, Matka.

    · Zgłoś · 15 lat temu