w zasięgu ręki

nF

w zasięgu ręki
dźwięki dzwonów kroki
słońca wyciągi
ser pleśniowy woda
gwar muzak tumult tu
kawałki korka w butelce
oddech szumiący w uchu
szarpa-nie przepcha-nie
prychanie sykawek w sitko
daleko od poniedziałku

jeszcze tumiwisizm
tłumi tu truizm
tłumilodosmak tumidobrze
kalejdoskosmak twojemoże

w zasięgu ręki
rajskie jabłka
spod drzewa z poznania
owoc twego żywota
płeć przelęknięta
przekleństwo w melodii
zbawienie palmfletem
zwabienie klarnetem
transoholizm
daleko od poniedziałku

jeszcze swołocz
przełącz lub wyłącz
tego się nie da a
co złączy tego nie rozdzie i

w zasięgu ręki
kororowe szkiełka
podkłady pod oczy
punkty życia
bezrobotnych dziwek
szanse na wyjście z nałogu
wytłumaczenie na każdą okazję
w oczach pełno bezznaczenia
i życie moje
z rękami wysoko nad głową 

nF
nF
Wiersz · 22 września 2009
anonim
  • Kasia     Czyżewska
    witam i proszę więcej. bardzo gęsto i bardzo dużo mocnych miejsc. bardzo też pionowo i z kilku enterów pewnie bym zrezygnowała - bez szkody dla znaczeń. wyliczenie dla mnie dobrze rozbite wstawkami - poniedziałkiem i nowotworami z jeszcze. zbudowałeś zupełnie sprawnie działający chaos. niepokojący jest ten tekst zapętleniem i zasięgiem ręki. i pointą.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    To jest świetny tekst moim zdaniem skromnym.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    całkiem ciekawie, choć... boję się go przeczytać na głos ;)

    · Zgłoś · 15 lat