Naga prawda

annabell

zakurzone myśli przenikające

srebrzystą krzywiznę luster

ukazują tępą prawdę

zaniku człowieczeństwa

 

to my zdecydowanym  ruchem

uśmiercamy gołębia

patrzącego z wyrzutem

spośród dymiących zgliszczy

naszej wolnej woli

 

tworzymy zwarty korowód

żołnierzy mamony

spętanych kajdanami egoizmu

gdy drgając w spazmie strachu

wykupujemy  miejsca

w pierwszych rzędach raju

 

i uwalniając swój krzyk

z głuchym łoskotem

spadamy

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry+ 5 głosów
annabell
annabell
Wiersz · 12 października 2009
anonim
  • Justyna D. Barańska
    żołnierze mamony, kajdany, krzyki, itp. dla mnie tu pełno hiperbolizacji - wyolbrzymienia.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Umiesz się bronić annabell, w sumie fakt, "czy w wierszu można mówić o zbyt wielkich słowach ?" Masz rację, pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • annabell
    dziękuję za komentarze, niestety moją wadą jest to iż mówię wprost, bez uogólnień i bez miejsca na niedomówienia....a czy można mówić o zbyt wielkich słowach w wierszu???

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    nie wydaje mi się, że zbyt wielki. po prostu...naga prawda.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    zbyt wielkie słowa

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Kasia     Czyżewska
    owszem - naga prawda o nas ...ale. czy sposób jej podania "nas" przekonuje. problem treści a formy. proszę zwrócić uwagę, czy przesłanie nie traci w pewien sposób, poprzez wielość figur, których używasz, (także ich zestawienie), poprzez tłoku, który się tworzy i nie daje miejsca na dopełnienie, dopowiedzenie. mówisz nam wszystko, dając temu określenia -myśli zakurzone, prawda tępa, strach w spazmach. wyręczasz nas w odbiorze i interpretacji.

    · Zgłoś · 14 lat temu