ustanek

Raoul Duke

odsuwam myśli od ciebie
jakbym prosił zeszyt że potem
potem napiszę ten wiersz

obolały od woli
stroniący od wody
święty Aleksy jak żyw
tonę w bagnie wyobrażeń

na niebieskim tle na murze ścianie
leży obraz jak powieszony
z kawałków mojej głowy
samotne mięso
bez wymowy
cuchnie ziębnie wietrzeje
bez sensu
poszustne echa słów
wypowiedzianych

długi seans
metafizjologiczny
moim jedynym strzępkiem
wystającym na rzeczywistość

siedzę w komputerze
szczelnie zamknięty
jak poodkręcać wszystkie śrubki pytanie
bo najtrudniej jest właśnie wrócić

a jak już przyjdę
to czy będziesz tam
na przystanku (ustanku)
czerwone od szminki usta moczyła w trunku
i czekała czekała w zielonych spodniach

nie na mnie
w ogóle
czy będziesz
ty i ja

osobno




(w epilogu dodam że ja będę na ciebie czekał na ganku przy świecy jakby co)

Raoul Duke
Raoul Duke
Wiersz · 4 listopada 2009
anonim
  • Dominika Ciechanowicz
    pierwsza zwrotka - bardzo udana. również ten obraz z kawałków głowy. i samotne mięso bez wymowy.
    śrubki

    · Zgłoś · 15 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    halo, duke, jesteś tam? pisze się "śrubki"!

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    proszą zaingerować w śrubki. wiersz.
    bagno wyobrażeń jakoś wyrzuca mnie z całości.
    :
    nie ma mnie
    w ogóle
    czy będziesz
    (bez reszty sobie przeczytałam)

    całość trzyma się. bardzo ciekawe zestawiania.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    dobry, fajnie żeś dalej tu jest duke

    · Zgłoś · 15 lat
  • Tomasz Smogór
    wyśmienity

    · Zgłoś · 15 lat