Zagajnik

Jan Stanisław KICZOR

 

Zagajnik

 

Wpadły dęby w brzóz gaik, niedawno sadzonych

Hej,  dalejże wybierać kochanki i żony,

Przebierać natarczywie wśród zielonych brzózek,

W tych co bardziej stłoczone i tych bardziej luzem.

 

Brzozy radość wyszumią w mgielnych dnia porankach,

Każda wśród dębów widzi swojego kochanka,

Z kory się rozdziewając, gałązką podnieca,

Głaszcząc dębów czupryny, błyszczy i prześwieca.

 

I spełnia się radosne, dębowe kochanie

Szumem wiatru, podnietą, konarów pląsaniem,

Gdzie gałąź się z gałęzią mijając nie mija,

Wszystkie razem zajęte i każda niczyja.

 

Tak patrzą brzozy wiotkie w te dębowe oczy,

Że się cały zagajnik wzajem zauroczył,

A dęby przytulają źrenice brzozowe,

Zmieniając świat w łożnicę,  w zieloną alkowę.

 

Później, nikt już nie zastał brzozowego gaju,

I dęby potężniały pilnując swych rajów,

Nie było też oddzielnie dębniaka młodego,

Brzozy ciągle szeleszczą marsza weselnego.

 

Nie wpadł więc by na pomysł przechodzień przygodny,

Widząc zgodnie szumiący las brzozo-dębowy,

Że kiedyś dęby przygnał poryw serca głodny,

A wcześniej był zagajnik zielono brzozowy.

Jan Stanisław KICZOR
Jan Stanisław KICZOR
Wiersz · 7 listopada 2009
anonim
  • Tomasz Smogór
    Bardziej tu przyrodniczo niż u Rymkiewicza :-) a i rymy są .

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    gałązką podnieca( swoją drogą niezłe)/podnietą. poszukałabym zamiennika na jedno. te stojące "luzem" jakoś topornie wobec śpiewnej całości. "gałąź się a gałęzią" - "a"?. opowieść Panu wyszła ciekawa. taka z daleka. legenda. trzecia i czwarta szczególnie.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    tak sobie myślę, że brakuje takiego pisania. bazując na tradycji, przedstawiać coś nowego.
    interesującą opowieść można wysnuć na podstawie jednego obrazka.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jan Stanisław KICZOR
    Nie na temat to może, ale gdzie nie kliknę to pojawia się napis: nie masz uprawnień. Wychodzi na to,
    że zalogowany jestem tylko po to, by móc wiersz wstawić, opinię przeczytać i chwatit..
    Chciałem o Barańczaku przeczytać - brak uprawnień. O Świetlickim - brak uprawnień..itd, itd.
    Na jakiekolwiek forum literackie, czy inne - brak uprawnień.
    Dobra - godzę się z IV kat. tutejszego bywalca. Żeby nie było, że narzekam.

    · Zgłoś · 15 lat